„Luv Etno Logic Dub” – trzecia płyta słupskiego kolektywu wszystkie wschody słońca przynosi nowe, zaskakująco świeże spojrzenie na muzykę reggae. Charakterystyczny puls basu nierozerwalnie złączonego z beatem, powiew słowiańszczyzny, własne autorskie interpretacje wszystkich najbardziej twórczych gatunków współczesnej muzyki: tu stepu, drum`n`basu, hip-hopu i dub`u sprawiają, że ten zespół ma już własny rozpoznawalny styl, który bez żadnego wstydu, a nawet z dumą można pokazywać w każdym zakątku naszego globu. Ta uniwersalna, ekologiczna, niepokojąca, stawiająca pytania, buntownicza i zadziorna muzyka sprawia, że słuchacz nie może przejść obok niej obojętnie. Ważne w tym jest też to, że wszystkie wschody słońca swoją muzyką wciąż podkreślają, że najważniejszą rzeczą o której zapomniał współczesny człowiek jest rytuał tańca. W tańcu kiedyś odnajdywano jedność i zjednoczenie dla ochrony uniwersalnych wartości skupiających się wobec dobra Taki jest właśnie cel „luv etno logic beat”. Ta muzyka powoduje, że nie można stać bezczynnie w miejscu.
Słupsk wyrósł w latach 90. na jedno z centrów polskiej muzyki. Stąd wyruszyła w swą podróż Ewa Braun, anarchizowała tu Guernica Y Luno, pobrzmiewały wibracje Wolnego Tybetu. Zespołem łączącym wszystkie te wątki oraz dodającym własne składniki tworząc oryginalną formułę muzyczną są Wszystkie Wschody Słońca. W trzy lata po rewelacyjnej demonstracji możliwości zespołu i grona zaprzyjaźnionych producentów z różnych krajów (All Sunrises Soundsystem, W Moich Oczach 2000) ukazuje się kolejna płyta Wszystkich Wschodów. Rodzaj prezentowanej muzyki i ekspresji łatwo można wywieść z tytułu. Wokół pętli automatu perkusyjnego i wibrującego basu tworzona jest przestrzeń poszukiwań wyznaczona dźwiękiem melodyki, akordeonu i klarnetu. Towarzyszą temu dubowe pogłosy i inne efekty oraz sporadyczne brzmienie gitar. Całość dopełniają sample i wokaliści. Oprócz obecnego już na poprzedniej płycie Kristofari (niegdyś Stage Of Unity) oraz znanego z koncertów Globusa na płycie pojawiają się gościnnie Vivian Qarcoo (duet z Kristofari w przebojowym neti neti) oraz Robert Brylewski (również melodyka w jednym z utworów). Płyta wypada intrygująco, udanie łącząc współczesne brzmienia i nawiązania do etno. Efektu dopełnia wzorcowa dubowa produkcja.